grudzień 2024

wrzesień 2024

sierpień 2024

maj 2024

kwiecień 2024

styczeń 2024

listopad 2023

październik 2023

wrzesień 2023

czerwiec 2023

kwiecień 2023

marzec 2023

sierpień 2022

czerwiec 2022

maj 2022

kwiecień 2022

marzec 2022

luty 2022

styczeń 2022

grudzień 2021

listopad 2021

październik 2021

wrzesień 2021

sierpień 2021

czerwiec 2021

marzec 2021

luty 2021

styczeń 2021

wrzesień 2020

sierpień 2020

marzec 2020

luty 2020

styczeń 2020

grudzień 2019

listopad 2019

październik 2019

wrzesień 2019

sierpień 2019

czerwiec 2019

maj 2019

kwiecień 2019

marzec 2019

luty 2019

styczeń 2019

grudzień 2018

listopad 2018

październik 2018

wrzesień 2018

sierpień 2018

czerwiec 2018

maj 2018

kwiecień 2018

marzec 2018

luty 2018

styczeń 2018

marzec 2014

luty 2014

styczeń 2014

W dniach 07-09.11.2018 r wybraliśmy się na wycieczkę śladami Skarbów Lubelszczyzny. Po przyjeździe do Lublina pierwszym punktem zwiedzania była Podziemna Trasa Turystyczna, biegnąca pod Rynkiem i kamienicami Starego Miasta. Makiety ukazujące miasto w wieku XVIII oraz XIX przybliżyły nam historię miasta. Punktem kulminacyjnym naszej podziemnej wędrówki, była wzbogacona światłem i dźwiękiem ruchoma makieta Wielkiego Pożaru Lublina. Następnie uliczkami Starego Miasta udaliśmy się do Regionalnego Muzeum Cebularza. Cebularz to bułka drożdżowa z farszem z cebuli i maku. Podczas wizyty w muzeum dowiedzieliśmy się trochę o historii Lublina, poznaliśmy legendę i przepis na cebularza oraz odkryliśmy właściwości jego składników. Chętne osoby mogły uczestniczyć w procesie tworzenia przysmaku począwszy od mielenia ziarna poprzez siekanie cebuli na wałkowaniu ciasta kończąc. Na koniec każdy z nas spróbował pysznego i chrupiącego cebularza prosto z pieca. Po wizycie w muzeum udaliśmy się do Centrum Dobrego Wychowania w Motyczu Leśnym, gdzie nocowaliśmy. Drugiego dnia, zwiedzanie rozpoczęliśmy od wizyty w Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie. Dzięki skansenowi przenieśliśmy się w czasie do starej wsi i poznaliśmy życie jej mieszkańców. Mogliśmy zobaczyć stare zabudowania gospodarcze, wejść do starej chaty, zwiedzić młyn oraz poznać historię ludzi tam żyjących. Dużą atrakcją skansenu jest sektor miasteczkowy z lat 30 XX w. Odwiedzając miasteczko obejrzeliśmy ekspozycję m.in. zakładu fryzjerskiego, sklepu żelaznego, poczty, domu burmistrza oraz zakładu szewskiego i krawieckiego. Odwiedzając kolejne sektory i obiekty można odnieść wrażenie, że czas stanął w miejscu, a wizyta w muzeum staje się okazją do wyjątkowej podróży oraz bliskiego spotkania z przeszłością. Kiedy skończyliśmy spacer po skansenie, wybraliśmy się na wycieczkę ulicami starówki w Lublinie. Stare Miasto jest zdecydowanie najpiękniejszą częścią Lublina i jednym z najlepiej zachowanych zabytków  w Polsce. Zobaczyliśmy Bramę Krakowską, Wieżę Trynitarską, Archikatedrę, zamek lubelski, trakt królewski, zabytkowe kamienice oraz Kamień Nieszczęścia – kto na nim stanie tego będzie prześladował pech. Stare Miasto przyciąga wieloma atrakcjami. Potrafi zaskoczyć licznymi zakamarkami i rzadko uczęszczanymi uliczkami. Starówka w Lublinie emanuje niepowtarzalnym klimatem i urokiem. Po spacerze poszliśmy do galerii Tarasy Zamkowe na kręgle, gdzie świetnie się bawiliśmy. Trzeci dzień zaczęliśmy od wyjazdu do Wojciechowa do Parku Zwierząt, Rozrywki i Edukacji. W parku mogliśmy zobaczyć kilkadziesiąt gatunków zwierząt egzotycznych. Podziwialiśmy m.in.: wielbłądy, bawoły, lamy, alpaki, zebry, pumy, antylopy, małpy, różnorodne ptaki (np. Papugi i żurawie)  oraz największą atrakcję parku – białego lwa i wiele innych zwierząt. To była dla nas świetna zabawa móc z bliska oglądać te wszystkie zwierzęta. Następnie pojechaliśmy do Regionalnej Izby Garncarskiej w Urzędowie. Pan Cezary Gajewski pokrótce opowiedział  nam o tym czym się zajmuje i pokazał nam swoje dzieła z gliny. Na koniec pan Cezary zaprezentował nam jak wykonuje się przedmioty z gliny, co zrobiło na nas bardzo duże wrażenie. Potem pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego, który jest prawdziwą perłą i jednym z najbardziej urokliwych miejsc w Polsce. Pierwszym punktem zwiedzania była przejażdżka po mieście ekobusami. Zatrzymaliśmy się w znanym wąwozie Korzeniowy Dół. To przepiękny, bajkowy wąwóz najczęściej odwiedzany przez turystów. Wystające, poskręcane i fantastyczne korzenie drzew rosnących na skarpach, przenoszą nas w świat powieści Tolkiena. Po powrocie z wąwozu udaliśmy się na kazimierzowski rynek, gdzie oglądaliśmy wspaniałe kamienice oraz znane zabytki (studnia na środku rynku). Pod ruinami zamku na wzgórzu za kościołem farnym mogliśmy podziwiać wspaniałą panoramę Kazimierza spowitego mgłą o zachodzie słońca. Kazimierza Dolny swoim urokiem wywarł na nas duże wrażenie. Kiedy kupiliśmy pamiątki wyruszyliśmy do Hajnówki zabierając ze sobą niezapomniane wspomnienia. Serdecznie zachęcamy do odwiedzenia Lublina i Kazimierza Dolnego.